Przejdź do głównej zawartości

Aparat fotograficzny do zdjęć turystycznych / wakacyjnych

Czy do zdjęć typowo turystycznych koniecznie potrzebny jest ten "lepszy" sprzęt?

Chciałem się podzielić moimi przemyśleniami na temat aparatu fotograficznego dla turysty. Do poniższych wniosków doszedłem jako zapalony fotoamator podczas moich ostatnich wojaży, a fotografia była jedną z przewidzianych form wypoczynku.

Sony A7RV z Tamron 35-150mm F/2-2.8 Di III (Ogniskowa 69mm, 1/250s, f/8, ISO125)

Olympus E-M5 MK III z M. Zuiko 12-45 F/4 PRO (Ogniskowa 42mm, ekwiwalent 84mm na FF, 1/250, f8, ISO 200)

Nie ukrywam, na wyjazd zabrałem trochę sprzętu, (dron + 3 aparaty ze szkłami od UWA po telefoto) i miałem okazje plus fajnie miejscówki aby je wykorzystać. Teraz siedząc w domu i przeglądając zdjęcia, znalazłem dwa bardzo podobne kadry wykonane różnymi aparatami, co prawda w inne dni, ale o tej samej porze - tuż po wschodzie słońca.

Zdjęcie #1 to zdjęcie wykonane można powiedzieć "profesjonalnym" zestawem czyli Sony A7RV z Tamron 35-150mm F/2-2.8 Di III VXD, kiedy wstałem rano na wschód słońca i udałem się na plażę w celach fotograficznych.

Zdjęcie #2 to zdjęcie wykonane kieszonkowym Olympusem E-M5III z kitowym 12-45 f4 PRO, kiedy innego dnia również o podobnej porze poranka wstałem aby pobiegać a aparat miałem przy sobie niejako przy okazji.

Oba zdjęcia wyglądają - moim zdaniem - bardzo dobrze i w forumowej wielkości trudno zauważyć tu jakiekolwiek różnice, może poza fakturą chmur która na zdjęciu z Olympusa wydaje się być nie tak gładka jak na zdjęciu z Sony. No, ale w typowo "internetowej" wielkości to zdjęcia z telefonu wyglądają dobrze, więc żeby nie uprawiać demagogii, wstawiam do Waszej oceny:

Link do pliku JPG z Olympusa w pełnej rozdzielczości tego kadru (5184x2916).

Link do pliku JPG z Sony przeskalowany do tego co oferował Olympus czyli (5184x2916).

Cóż - tutaj już różnice są większe, ale jednak ciągle zdjęcie z Olympusa trzyma dobry poziom.

Oczywiście od razu dopiszę zastrzeżenie do tego porównania - ono ciągle nie jest do końca uczciwe - bo gdybym nie skalował w dół zdjęcia z Sony tak aby uzyskać to co dawał Olympus, to na 61 mpx matrycy można było rozpoznać ludzi na leżakach na plaży.

Natomiast poniżej porównanie sprzętu którym zostały wykonane te zdjęcia:


Po co więc ten wpis? Bo po wyjeździe przeglądając zdjęcia, okazało się że najwięcej zrobiłem... Olympusem właśnie.

Zwyczajnie miałem do zawsze przy sobie. Nie bałem się że mi ktoś ukradnie (raz że mały, dwa stosunkowo tani w porównaniu do mojego innego sprzętu). No i trochę go sponiewierałem, ochlapałem wodą w oceanie, i takie tam - bez strachu i żalu.

Czy taki apart wystarczyłby mi jako jedyny sprzęt na cały wyjazd do fotografowania tak jak ja (i podkreślam to "ja") chciałem? Nie, absolutnie nie. Nie byłbym w stanie zrobić takich portretów które zrobiłem, nie byłbym w stanie zrobić zdjęć w nocy przy sztucznym świetle (mam na myśli zdjęcia ludzi w ruchu). Nie byłbym w stanie zrobić dynamicznych ujęć które robiłem teleobiektywem z dalszej odległości. 

Ale 80% tego co zrobiłem i z czego jestem bardzo zadowolony spokojnie dałbym radę tym aparatem zrobić. I wątpię aby większość ludzi która poszukuje aparatu na wyjazdy miała takie potrzeby i wymagania jak moje, bo ja nastawiałem się bardziej na robienie zdjęć niż na samą turystykę czy wypoczynek (albo inaczej: fotografia jest formą mojego aktywnego wypoczynku).

Podsumowując, wszystkim szukającym aparatu na wakacje, wyjazdy, powiem tak: szukajcie czegoś stosunkowo małego i uniwersalnego. Nie musi być konieczne jasne. Niekoniecznie MFT, to nie chodzi tu o reklamę Olympusa czy MFT, który oczywiście może być, ale APS-C jest tańszy (Fuji, Sony). Albo nawet jakieś małe FF Sony z tamronem 28-200 chociażby, czy Nikon Z6 z Nikkorem Z 24-200. Mała waga + zakres ogniskowych się liczy. Nie nastawiajcie się na jakieś super jasne obiektywy, bo i tak na wycieczkach 95% zdjęć robi się w dzień przy dobrym świetle a obiektywy się przymyka. Obecnie produkowane zoomy o dużym zakresie ogniskowych są naprawdę przyzwoite, a te te pozostałe 5% zdjęć do których potrzebne by były naprawdę jasne i drogie szkła i tak Wam nie wyjdzie takim sprzętem więc zwyczajnie sobie odpuście. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Fotografia ptaków bezlusterkowcem - poradnik początkującego.

  Fotografia przyrody to zajęcie dostępne dla każdego, a bezlusterkowce naprawdę dają radę. Kiedy w marcu 2020 roku COVID wymusił na nas zmianę trybu życia i sposobów spędzania wolnego czasu, z fotografią przyrody nie miałem nic wspólnego. To po prostu nie była moja dziedzina, nigdy wcześniej się tym nie interesowałem. Co więcej, jakiś czas wcześniej całkowicie przesiadłem się z lustrzanek na bezlusterkowce. Fotografia to moje hobby od prawie 20 lat, przez większość tego czasu używałem oczywiście lustrzanek cyfrowych. W 2015 roku kupiłem mój pierwszy bezlusterkowiec Sony i zacząłem używać obu systemów równocześnie, a pod koniec  2019 stwierdziłem że lustrzanki są już mi zbędne bo leżą w szafie i w zasadzie ich nie używam. Sprzedałem więc Canona 5D MK IV oraz 6D, a zostawiłem sobie Sony A7RIII i Canon EOS R jako główne aparaty, plus kilka innych aparatów z mniejszymi matrycami których używam na wakacjach i wszelkich wyjazdach. Sytuacja wydawała się więc beznadziejna - popularne opinie k

Sprzęt do fotografii z podchodu - fotografia ptaków, gryzoni, i innych małych zwierząt.

Chodzenie godzinami po lesie z aparatem, kontakt z przyrodą, i dziesiątki udanych zdjęć którymi można się pochwalić w sieci. Brzmi super, ale wybór sprzętu fotograficznego wcale nie jest taki oczywisty. Chipmunk, Canon EOS 70D + Sigma 150-600 Contemporary Do napisania tego wpisu zainspirowało mnie zdjęcie powyżej. Wykonała je (i wiele innych) moja córka aparatem Canon 70D z obiektywem Sigma 150-600C, kiedy chodziliśmy razem robić zdjęcia podczas tygodniowego wyjazdu do lasu. Ja dźwigałem ze sobą Canon R5 + EF 500mm f4 L IS, a udanych zdjęć z podchodu miałem jak na lekarstwo...  Sprzęt najepszy optycznie niekoniecznie da nam najepsze efekty w terenie. Po przyjeździe w nowe miejsce i kilku dniach pobytu, okazało się że mój duży i ciężki zestaw fotograficzny nie do końca pozwala mi robić takie zdjęcia na jakie miałem nadzieję bazując na doświadczeniach z mojej przydomowej czatowni. Nowe miejsce to dużo chodzenia po lesie, obserwacji, poznawania otoczenia. Czy pisałem już że dużo chodzenia

Komputer dla fotografa - co, jak i dlaczego?

Nie da się ukryć że praca fotografa czy hobby fotoamatora wymaga sprawnego komputera. Jak wybrać komputer do obróbki zdjęć? Na co zwrócić uwagę? O tym poniżej. Wybór systemu: PC Windows czy Apple Mac? Jaki komputer do obróbki zdjęć? Co wybrać? To tak naprawdę bez znaczenia i można powiedzieć, że jest kwestią gustu. Jako fotoamator, który pracuje jednocześnie na komputerach Apple oraz PC, mogę zdecydowanie stwierdzić, że wybór pomiędzy Apple i Windows nie będzie miał żadnego wpływu na nasze zdjęcia . Oczywiście systemy te mają pewne różnice, o czym poniżej. Mac – czyli Mac Pro, iMac, iMac Pro lub MacBook Pro. Te komputery są cenione ze względu na dobre zarządzanie kolorem, przyjazność dla użytkownika, stabilny system operacyjny (to nie jest sugestia że Windows nie jest stabilny), oraz przyzwoitej (choć nie rewelacyjnej, w przeciwieństwie do tego co się niektórym zwolennikom marki z jabłuszkiem wydaje) jakości wyświetlacz w MacBookach i iMac’ach. Należy jednak uczciwie powiedzieć, że za